Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Strony
▼
niedziela, 5 listopada 2017
Znowu w Lanckoronie
Pisałam, że się zakochaliśmy.
Piękna pogoda mimo listopada sprawiła, że nie było wymówek. Znowu pojechaliśmy do Lanckorony.
I oczywiście znowu zjedliśmy w Arka Cafe. Pierogi, a na deser cuda spod ręki Sylwii Bały - finalistki programu Bake off - ale ciacho!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz