Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Strony
▼
środa, 15 lipca 2020
Pandemia. Dzień 126.
Rano przyszła paczka z wydawnictwa Zakamarki.
A na obiad były naleśniki z serem i czereśniami.
Po obiedzie poszliśmy na spacer na Goruszkę. Na piknik.
Wracając, spotkaliśmy sarnę.
Strudzeni wędrowcy wypili po powrocie koktajl truskawkowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz