Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Strony
▼
poniedziałek, 28 czerwca 2021
Pandemia. Dzień 463. Rusinowa Polana.
Janek zaczął dzień - jak zwykle - od dojenia kóz z ciocią Izą. Jeszcze przed śniadaniem, by mleko było na śniadanie.
A potem pojechaliśmy na górską wycieczkę, co opisałam w osobnym poście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz