Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Strony
▼
środa, 30 czerwca 2021
Pandemia. Dzień 465. Rusinowa Polana.
Dzień na Rusinowej.
Pogoda dziwna: czasem słońce, czasem deszcz.
Dojenie kóz.
Jerzo-śpioch. Wstał po wczorajszym ognisku po 9 rano. Śniadanie miał na wynos. Zjadł na tarasie naszego domku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz