Pogoda nas nie rozpieszczała, a hotel zapewniał zajęcie na cały dzień. Motywacji do spacerów trudno było szukać. Jednak udało nam się parę razy wyciągnąć chłopaków wołami na spacer.
Hotel Primavera leży blisko plaży. Jednak, aby się na nią dostać, trzeba pokonać mnóstwo schodów. To klif. Sama plaża jest malownicza, piaszczysta, ale wąska.
W Jastrzębiej Górze znajduje się Gwiazda Północy - najdalej wysunięty punkt na północ Polski. Od hotelu dzieli go jakieś 1,5 km łatwej trasy - głównie chodnikiem.
Byliśmy poza sezonem, więc nie mogliśmy zjeść lodów ani napić się kawy nigdzie poza hotelem.
Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie. Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013. Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok. 21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo. To ma być blog o nich.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz