- Maaamooo, ja bym już chciał wrócić do szkoły. Prooooszę. Zawieź mnie jutro.
- Juleś, dziś w zerówce było tylko jedno dziecko.
- A kto?
- Ignacy.
- O, to przynajmniej się nie zaraził, bo nie miał, od kogo.
Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie. Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013. Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok. 21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo. To ma być blog o nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz