sobota, 3 sierpnia 2019

Szczyrk. Jeden dzień z dziećmi.

Urodziny Janka spędziliśmy w Szczyrku.
W hotelu przy śniadaniu zdmuchnął świeczkę na szarlotce, wieczorem wypił z nami szampana dla dzieci. W dzień zwiedzał Szczyrk.

SKRZYCZNE
Kolej linowa jest czynna od 9 rano. I najlepiej być jak najwcześniej: brak kolejek i łatwo o parking. Parkowaliśmy po prostu przy ulicy.
To kolej kanapowa. Żeby dostać się na Skrzyczne, konieczna jest przesiadka na Jaworzynie. Dla dzieciaków to nie lada atrakcja. Ponieważ to kolej kanapowa, Jerzo został z mamą na dole.
Kolej jest rzeczywiście nowoczesna i zadbana jak w Alpach. I ceny też są jak w Austrii. Za przejazd tam i z powrotem taty i chłopaków z KDR zapłaciliśmy nieco ponad 60 złotych.
Obsługa jest sympatyczna, pozwolono mi bez problemu sfotografować chłopaków. Niestety nie pomaga przy wsiadaniu - chłopcy widzieli na trasie panią, która jechała niezapięta, bo nie wiedziała, jak to zrobić (sic!).
Cała wyprawa zajęła chłopakom ok. 1,5 godziny. Z oczekiwaniem na przesiadkę, pokręceniem się po szczycie, wejściem na wieżę widokową. 
Chłopcy byli zachwyceni.









LODY
Słodki Przystanek: pyszne, naturalne lody, mnóstwo smaków do wyboru (tradycyjne i zupełnie niezwykłe), świeżo palona kawa. I jeszcze ciasta, i ręcznie robione czekolady i praliny. I nawet chleb z ekologicznej piekarni Chlebio.
Sympatyczna obsługa o świętej cierpliwości. Widzieliście kiedyś ośmiolatka wybierającego dwa spośród nastu (a może i więcej) smaków lodów?


Kawiarnię znajdziecie przy samym kościele w Szczyrku. Nie można nie trafić.

SPACER i PLAC ZABAW
Deptak nad Żylicą - wybrukowana, szeroka ścieżka pieszo-rowerowa. Bardzo urokliwe miejsce. Czyste, zadbane, pełne zieleni, kwiatów oraz atrakcji głównie dla dzieci (często płatnych). 
Chłopcy skorzystali z miejskiego placu zabaw. Bezpłatnego. Czyciutkiego, zadbanego, ogrodzonego. Fajnego dla każdego z naszej trójki, czyli dla dzieci w każdym wieku.





Nocowaliśmy w hotelu Klimczok. Tam mieliśmy śniadanie, w południe zupę dla dzieci oraz obiadokolację. Dlatego nie musieliśmy odwiedzać restauracji w poszukiwaniu ciepłego posiłku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz