poniedziałek, 30 grudnia 2019

Znaleźliśmy śnieg

Na Szyndzielni.
Ponieważ czas nas gonił, z parkingu podjechaliśmy jeden przystanek autobusem (do wyboru 7 lub 8). Potem 5 minut na nogach do stacji kolejki. Mała kolejka do kolejki, bo byliśmy chwilę przed uruchomieniem kolejki, czyli przed 10:00 (bo to poniedziałek). I kolejką na górę.
A tam RAJ. Mnóstwo bialuśkiego śniegu. Powietrze bez smogu.















































sobota, 28 grudnia 2019

Śnieg!

Nie wierzyliśmy, że w tym roku w ogóle spadnie. Ale jeszcze zdążył.
I nawet udało się ulepić mini bałwanki.