Tzw. "stary basen" zamienił się w nowy plac zabaw. Piękny, ogrodzony. A obok niego parking dla rowerów ze stacją naprawy, gdzie można nawet wózkowe koła napompować. I jeszcze są boiska, i siłownia. I zaparkować też jest gdzie. Fajnie jest.
Tylko lodów nie ma, więc pojechaliśmy do naszej ulubionej Lodowej Chatki. Ale dopiero po zabawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz