W pierwszej kalendarzowej kieszonce chłopcy znaleźli zaproszenie na warsztaty pieczenia pierniczków w Pracownia Caffe w Bielsku-Białej.
Z nadzieją, że to zaspokoi ich chęć na pieczenie i ozdabianie pierniczków bez brudzenia w naszej kuchni, pojechaliśmy.
Z parkingiem nie było łatwo, ale to była jedyna trudność tego dnia. Chłopcy dzielnie zagniatali ciasto wałkowali i wykrawali, a potem ozdabiali.
Pracownia Caffe to niezwykłe miejsce. Przytulne, pełne pięknych rzeczy uszytych przez właścicielkę. Z nami do domu oprócz pierniczków przyjechały konik dla Jerzyka oraz misiowy aniołek (nazywany przez nas myszowatym).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz