Jerzo w Akademii Malucha u ukochanej cioci Natalki, a chłopcy w Parku w dechę. Już obaj są na tyle duzi, że mogą skorzystać z karuzeli łańcuchowej (trzeba mieć min. 120 cm wzrostu). No to skorzystali. I z lodów też.
Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie. Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013. Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok. 21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo. To ma być blog o nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz