W Hiszpanii jest dziś. Data całkiem logicznie wybrana. Dziś świętego Józefa. W dyskusje o biologicznym ojcu Jezusa wchodzić nie będę. A poza tym wiadomo, że ojcem jest ten, który wychowuje.
U nas i biologiczny, i wychowujący. Ten sam człowiek.
A najlepiej, że tato nie miał pojęcia, że dziś takie święto. Nie miał też pojęcia, że chłopcy postanowili je obchodzić właśnie dziś.
Po śniadaniu czekali na tatę w salonie. Z laurkami, prezentami. W specjalnych koszulkach.
Tata w szoku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz