czwartek, 25 lipca 2019

Basen START

Znowu bez Jerzyka. Znowu z tych samych przyczyn: ogarnięcie trójki w tak różnym wieku na kilku basenach jest niemożliwe dla jednej osoby.
Byliśmy o 9 rano - idealnie, bo na parkingu były jeszcze miejsca. Za wstęp zapłaciliśmy 21 złotych. KDR na kąpielisku nie obowiązuje - akceptowana jest tylko bielska KDR.
Miejsce znaleźliśmy bez problemu, bo ludzi jeszcze było niewielu.
Nawet gdy po 10 zrobiło się tłumnie, w basenie były pustki. Z powodu lodowatej wody.
Ale i tak było fajnie. Chłopcy nie popływali zbyt wiele, ale skorzystali ze zjeżdżalni (uruchamiane są na 40 minut o każdej pełnej godzinie), pobawili się na placu zabaw. Poczytaliśmy nawet "Tryumf Pana Kleksa".










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz