sobota, 20 lipca 2019

Z miłości do kotków

Za tydzień impreza urodzinowa Janka, urodziny za dwa.
Tym razem nie będzie prezentów od kolegów. Janek uznał, że ma wszystko, co mu do szczęścia jest potrzebne. Marzy o kredkach ołówkowych, które będą mu potrzebne w drugiej klasie. Dostanie je od rodziców. Chętnie uzupełni kolekcję kart z Pokemonami - o to zadbają babcie. I już.
Janek uwielbia zwierzaki. Najbardziej kociaki. Kotełkową Drużynę znamy z różnych imprez. Ostatnio chłopcy zawozili wyprane u nas maskotki na akcję Fundacji Arka "Pluszaki ratują zwierzaki", która poświęcona była kotełkom właśnie.
Pomysł, by zamiast prezentów od kolegów zebrać coś dla kotków pojawił się parę miesięcy temu. Janek miał sporo czasu na przetrawienie go. Im bliżej zaproszenia gości, tym więcej o tym rozmawialiśmy i analizowaliśmy sprawę na wszystkie strony. Janek nie zrezygnował, chociaż wiedział, że zrozumielibyśmy taką decyzję.
Skontaktowaliśmy się z Kotełkową Drużyną. Okazało się, że najbardziej potrzebne są po prostu pieniądze - przede wszystkim na pokrycie kosztów leczenia kotków.
A nam na pieniądze potrzebna była skarbonka/puszka. Przygotowaliśmy ją rodzinnie. Użyliśmy puszki po musli mamy, czyli naszym ulubionym One Day More. Tata wyciął otwór na pieniądze. Janek rysował, wycinał, kleił. Julek czytał Jerzykowi, żeby go zająć w tym czasie. I mamy to.





Jerzo rysował kotka.

 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz