piątek, 15 listopada 2019

Słoń w przedszkolu

- Jerzyku, kto u was dziś był w przedszkolu?
- Emilka!
- I kto jeszcze?
- Brunuś!
- A może jakieś zwierzątko?
- Tak!
- Jakie?
- Słonik! - i w śmiech.

A tymczasem...




Jerzo podszedł do psa z dystansem. Ale nie uciekał i nie płakał, co zdarzało mu się od jakiegoś miesiąca na widok jakiekolwiek psiaka.
Czyli sukces!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz