Piękne, magiczne wydarzenie w pięknym miejscu.
Jerzyk troszkę nieswojo czuł się w tłumie gości podczas licytacji, ale bajka przygotowana przez Ciocie go oczarowała i zaczarowała. Jak nas wszystkich.
Na stoisku chłopcy wybrali dla siebie krasnala (Julek), pingwinka (Janek) i kredki-bloczki (Jerzyk). No i oczywiście tonę pyszności w kawiarence.
Mamy nadzieję, ża za rok Jerzyk (a my z nim) będzie współtworzył przedszkolny kiermasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz