Niedziela w domu.
Na dworze wichura.
A my smażymy naleśniki. Na cztery ręce i dwie patelnie. Janek tradycyjne. Mama zielone.
A my pieczemy pączki. Tak, tak, pieczemy. Bo jak co roku zrobiliśmy ulubione pieczone wegańskie pączki Julka. Przepis z Jadłonomii. W sumie jakieś 25 pączków. Połowa z dżemem truskawkowym, połowa z konfiturą z płatków róży.
Poza tym czytaliśmy. Książki z bibliotek przede wszystkim. Jerzyk budował kulodrom, Julek rysował, Janek grał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz