Święto Żniw. Dla uczniów. Przedszkolaki będą świętować w piątek.
Każda klasa miała coś przynieść na wspólny stół, a właściwie, żeby zorganizować targ. Klasa Julka dzieliła się z klasami pierwszą, drugą i trzecią. Przynosiła sery i bakalie.
Klasa Janka dzieliła się z klasami piątą, siódmą, ósmą i dziewiątą. Przynosiła bakalie.
Najpierw przygotowano stoły i wszystkie produkty do dzielenia się, częstowania, wspólnego jedzenia. Julek dzielnie pomagał, kroił, układał. Potem dzieci śpiewały i wysłuchały opowieści o żniwach, o owocach ziemi. W końcu zabrały się do jedzenia.
A mama to wszystko widziała i fotografowała, bo była w szkole, by - jak co wtorek - wziąć udział w tzw. manualidades, czyli spotkaniu rodziców, którzy wykonują ręcznie rzeczy sprzedawane na szkolnych imprezach i/lub potrzebne dzieciakom. Dziś zrobiłyśmy sporo wróżek i woreczków z ryżem.
A po południu po obiedzie Julek i Jerzyk poszli z tatą na skałki nad morze. A Janek został w domu z mamą. Mama z Chodakowską. Janek z origami.
Jeszcze Juelka zadanie domowe, kolacja i spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz