W kalendarzu adwentowym - kolejne figurki do szopki.
Powrót do szarej rzeczywistości po mikołajkach i weekendzie.
Rano więc zdalne lekcje, po obiedzie pianino.
W międzyczasie chłopcy grali we "Wsiąść do pociągu", układali, budowali i grali w Jerzykowe bingo.
Wieczorem mama pojechała na zaproszenie trenerów na turniej mikołajkowy do Akademii Karate w Jaworzu. Chłopcy nie jeżdżą teraz na treningi z powodu naszej samoizolacji. Przysługiwały im jednak paczki mikołajkowe, co ich bardzo ucieszyło. Dziękujemy za pamięć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz