poniedziałek, 29 listopada 2021

Pandemia. Dzień 617.

 Pierwszy dzień adwentu w przedszkolu i szkole. Czyli spirala adwentowa u Jerzyka i Julka, bo czwarte klasy już "za stare" na takie atrakcje.


Dla Jerzyka było to ogromne przeżycie. Pierwszy raz brał udział w spirali adwentowej w przedszkolu (rok temu z powodu lockdownu robiliśmy spiralę w domu). Dziś nie szedł z szatni do sali jego grupy, tylko na górę. Dopiero, gdy zebrały się wszystkie dzieci, poszły razem z ciociami do sali grupy Jerzyka. 
A tam była piękna spirala z gałązek, zasłonięte okna i świeczki w jabłuszkach dla każdego. Dzieci zapalały świeczkę i szły wzdłuż spirali. Ustawiały świeczkę w wybranym miejscu. Wszystko przy śpiewie piosenek adwentowych.
Potem takie jabłuszko i świeczkę zabiera się do domu.
Jabłuszko do zjedzenia. A świeczka będzie na naszym świątecznym stole.


A poza tym oczywiście angielski i ścianka - jak to w poniedziałki. 
A gdy starsi bracia byli na ściance, Jerzyk z mamą robił naleśniki.


Powstały też listy do Świętego Mikołaja. I zostały wysłane - złożone pod wycieraczką.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz