Chłopaki w szkole, kaszlący (znacznie mniej) Jerzyk z mamą.
Wszędzie.
Odwieźć Janka i Julka, po zakupy, do pani krawcowej, a nawet do kosmetyczki.
A po południu goście: Madzia i Josip.
Jerzyk dostał prezent urodzinowy - piękne klocki. Zadowolony jak nie wiem, co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz