niedziela, 7 czerwca 2020

Pandemia. Dzień 88.

Po śniadaniu wyruszyliśmy do Bier, nad Jasionkę. Było pusto!
Tylko woda, rośliny, ptaki, pszczoły, trzemiele, mrówki, pstrągi i zaskroniec zjadający żabę.









































 
 





A obiad sobie  zgrillowaliśmy.





W ogrodzie też mieliśmy gości, a może to my byliośmy gośćmi?



 
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz