wtorek, 2 czerwca 2020

Pandemia. Dzień 83.

Miało padać, a nie padało.
Janek miał więc najpierw raniutko terapię logopedyczną. Janek i Jerzo siedzieli w "domku".
Była też lekcja online z panią Anią.




A po południu rozebraliśmy starą trampolinę i tata z mamą ustawili nową.
W przerwie od ciężkiej pracy jedliśmy lody z "Odpocznij człowieku".






































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz