wtorek, 14 kwietnia 2020

Pandemia. Dzień 34.

Jerzo zaczął dzień od bębnienia.

 

A Janek i Julek - od planowania wielkiej wyprawy i bitwy morskiej.




Wyciskaliśmy sok, piekliśmy chleb.


Czytaliśmy.
Janek spędził sporo czasu nad swoją "konsolą", czyli komiksem paragrafowym.


Były szachy, Odlot, Zakręcone robale, układanki, przytulanki, tańce.













A na koniec baśń "Dziewica Milena" Grimmów, literka D i liczba 10.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz