środa, 22 kwietnia 2020

Pandemia. Dzień 42.

Janek zaczął dzień od lekcji z mamą, a potem miał angielski. Julek od rana czytał, czyli grał w "Rycerzy 2".


Zrobiliśmy też syrop z kwiatów mniszka zebranych na Goruszce i w ogródku.



Powstała też w domu kolejka linowa.




I zamieszkali u nas piraci, a ogródek zamienił się w morze.


A na obiad zrobiliśmy pizzę.




Na deser - koktajl.


Jerzyk sadził z mamą kwiatki w ogródku. Dostarczone zostały parę dni wcześniej przez naszą jaworzańską kwiaciarnię Storczyk.





Janek i Julek pojechali z tatą na wycieczkę rowerową. Jerzo podążył ich śladem.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz