Piątek, więc Janek miał lekcję online ze swoją wychowawczynią, a Julek po południu - matematykę dla zerówkowiczów.
A poza tym chłopcy podlewali trawnik z góry, czytali, bawili się pluszakami, ciastoliną, biegali po ogrodzie.
Zjedliśmy na drugie śniadanie wczoraj upieczony sernik.
Janek i Julek pouczyli się angielskiego z Panem Kleksem - korzystając z materiałów przygotowanych przez Bajkę Pana Kleksa.
W ogrodzie nałapali ślimaków. Przygotowali im tacę z trawą, liśćmi, kamieniami i obserwowali sobie ich zachowanie.
Obiad też był w ogrodzie.
Gdy Julek uczył się matematyki, Janek z Jerzykiem uzupełniali naklejkami książeczkę "Na tropie lidlozaurów", którą kupiliśmy ponad miesiąc temu podczas ostatnich zakupów w Lidlu.
A wieczorem mama ćwiczyła jogę online z Kasią Starowicz ze Studia Yogi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz