Imieniny taty!
Gdy tato jeszcze spał, a Jerzyk z nim, starszaki z mamą wstali, ubrali się, a Janek zabrał się za kończenie ciasta-niespodzianki dla taty.
Po pierwszym śniadaniu zaczęliśmy świętowanie.
Pogoda jest wczesno wiosenna. Zimno jak na końcówkę kwietnia. Wyszliśmy jednak na krótki spacer.
Obiad to kolejna niespodzianka imieninowa - sushi prosto od Sushi Samuraj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz