Szkoła, przedszkole.
Drugi dzień maratonu lekarskiego.
A po głównej lekcji Janek do ortodonty na zakładanie nakładek invisalign. Podczas zakładania attachmentów okazało się, że ma znowu ubytek w zębie. Szybciutko udało się pani doktor załatwić wizytę u stomatolog w klinice. Ząb wyleczony! Nakładki nałożone!
Janek wrócił na lekcje. Potem już o normalnej porze wszyscy chłopcy wrócili razem z mamą do domu. No i w domu z zęba Janka odpadł tzw. guziczek do zaczepiania gumki. No to śmigiem do Polikliniki. Okazało się, że Janek guziczek nagryzał, a guziczek Janka ranił w policzek. Zmieniono go na coś innego, mniejszego i delikatniejszego. Oby się trzymało!
A potem Janek na gitarę.
A w domu teatrzyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz