poniedziałek, 27 grudnia 2021

Pandemia. Dzień 645.

Święta, Święta i po Świętach.

Prawie wracamy do codzienności. Hiszpański, angielski - nie ma przebacz.

I jeszcze zakupy. I z Jankie

Ale jeszcze jest trochę świątecznie, bo są z nami babcie, i śnieg nawet jeszcze leży. Więc poszliśmy na sanki.

Na Goruszkę oczywiście. Nawet babcia Ala się z nami wybrała.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz