Janek i Julek zaczęli dzień od lekcji, Jerzo - od zabawy szpitalem DUPLO. Starszaki pisały oczywiście swoje książki.
Poszliśmy też na spacer. Cel: paczkomat i nowe książki dla całej rodziny. A po drodze: jesień, rzeczka i zabawa w kopalnię betonu.
Wracając, uratowaliśmy kolejną gąsienicę.
Już w domu, wieczorem, ciąg dalszy lekcji: malowanie. Doszedł do nas zamówiony papier do akwareli, no i farby. Akwarele Stockmar. Takimi chłopcy malują w szkole. Bezpieczne, ekologiczne, profesjonalne akwarele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz