Po śniadaniu chłopcy pojechali z mamą do babci Ali. Mamy za sobą 12 dni samoizolacji. Nie spotykamy się z nikim, dzieci nie jeżdżą do placówek, nie odwiedzamy sklepów. Mamy nadzieję, że jesteśmy "czyści". Mamy nadzieję, że możemy bezpiecznie odwiedzić babcię.
Przywieźliśmy karpatkę, a babcia czekała z pierogami.
Był spacer nad rzekę, zabawa, czytanie i dużo śmiechu.
Po obiedzie mama przywiozła jeszcze tatę. Do domu wróciliśmy już wszyscy razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz