Szkoła zamknięta. Dni dyrektorskie za zgodą kuratorium. Ponad połowa nauczycieli na L4, nie ma kto uczyć. I my mamy więc wolne.
Rano w ogrodzie, potem logopeda.
A potem zamiast panina (pani zachrypła) - do lasu! Z obowiązkowym piknikiem.
Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie. Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013. Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok. 21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo. To ma być blog o nich.
Szkoła zamknięta. Dni dyrektorskie za zgodą kuratorium. Ponad połowa nauczycieli na L4, nie ma kto uczyć. I my mamy więc wolne.
Rano w ogrodzie, potem logopeda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz