Starszaki zajęli się rano lekcjami, a Jerzyk rozpoczął przygotowania do Marcinowego Święta. Dziś, bo dziś zaczęły też dzieci w jego przedszkolu. Wyciągnęliśmy lampiony Janka i Julka z poprzednich lat oraz książkę "Święty Marcin i mały miś", kupioną specjalnie na tę okazję. Przy zapalonych lampionach mama przeczytała Jerzykowi o świętym. I tak teraz będziemy każdego dnia, aż do 11. listopada.
Ponieważ przez resztę dnia padało, dom zamienił się w jaskinię hazardu z przerwą na czytanie, zabawę w chowanego, LEGO i terapię logopedyczną Janka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz