piątek, 13 listopada 2020

Pandemia. Dzień 247.

Rano lekcje zdalne - dziś na szczęście każdy z chłopców miał tylko lekcję główną. W tym czasie Jerzo czytał. Po lekcjach poszli całą trójką z babcią Alą na długi spacer.





A po obiedzie babcia Ala, mama i chłopcy pojechali do lasu. Na krótką wycieczkę, by zdążyć na Janka terapię logopedyczną. Na piknik i wspinaczkę znalazł się oczywiście czas.














Potem Jerzo budował, układał, czytał... Janek i Julek czytali nowe, długo wyczekiwane książki (Janek - nowe części Ariola, Julek - kolejne części Thorgala).
Upiekliśmy też bułeczki precelkowe.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz