czwartek, 13 maja 2021

Pandemia. Dzień 418.

Jerzyk w domu. Zdrowieje.
Ale odwiózł braci do szkoły.
Odwiedził piekarnię i kupił precelka dla siebie oraz soczki dla siebie, Janka i Julka.


 Dzień pochmurny, deszczowy i chłodny.

Odebraliśmy Janka i Julka ze szkoły przed 16, potem Janek miał pianino online.

Mama i tata w międzyczasie i wielkiej konspiracji pakowali walizki na jutro.

Będzie niespodzianka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz