Janek zaczął od terapii logopedycznej. W tym czasie Jerzykowi się przypomniało, że jednak za mało zjadł na śniadanie, więc jadł w kuchni jajo. W kuchni, bo w salonie Janek miał zajęcia online.
Potem miał jeszcze lekcję główną przez internet.
Było chłodno i deszczowo, więc nie wychodziliśmy z domu.
Nie było nudy, o nie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz