czwartek, 27 lutego 2014

Witamy wiosnę w pantalonkach












  W pantalonkach chłopcy przechodzili też prawie całą zimę. No dobrze, kto przechodził, ten przechodził. Jednak dziś Juju miał swój pieszy debiut ogródkowy. I pantalonki zdały egzamin.
   Pogoda dotychczas była niekoniecznie zimowa. Pantalonki z kolekcji jesienno-zimowej sprawdziły się idealnie. To super wygodne, śliczne spodenki. Warstwa zewnętrzna jest ze świetnej jakości bawełny, a wewnętrzna to ciepły polar. Spodnie doskonale sprawdzają się na wiosennych zimowych spacerach. W chłodniejsze dni zakładałam Jankowi pod nie rajtki (za parę lat mnie udusi za upublicznienie tej informacji) i było mu ciepło i wygodnie.
   Pantalonki są naprawdę cudne. Janek je uwielbia. W domu nie chce ich ściągać: "Ja lubię te spodnie".
 
   Latem Janek śmigał w pantalonkach jednowarstwowych (sama bawełna). Sprawdziły się też dla Juja. Cienkie, oddychające, z naturalnych tkanin. Ideał.

  No ale jakie mają być spodnie projektowane z sercem? Pomysłodawczynią i projektantką pantalonków jest Julia Ożóg-Kostrzewa. Sama jest mamą, więc wie, czego dzieciakom potrzeba. A ja wiem, że każda kolekcja to mnóstwo jej czasu i ciężkiej pracy. No i to widać i czuć. Uwielbiamy pantalonki i czekamy z niecierpliwością na następną kolekcję.

   I teraz najlepsza wiadomość! Pan pantaloni to nie tylko spodnie! To też śliczne czapeczki (w wersji jesiennej cieplejsze), bezrękawniki i paputki. Wszystko szyte w Polsce! A kto wie, co się pojawi wiosną?


wiosenna ZIMA 2013/2014





WSPOMNIENIE LATA







 JESIEŃ 2013






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz