niedziela, 5 stycznia 2014

Albo goście albo zupka

Odwiedzili nas dziadkowie, ciocia, wujek i kuzynka chłopców. Około dwunastej zaczełam odgrzewać zupę dla Julka:
- Janek, chcesz zupkę? Juju zaraz będzie jadł.
- Nieeee. Zalaz. Jak pojadą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz