Wietrzna wyspa. Raj dla wind- i kitesurferów. Ale nie bójcie się, nawet w lipcu, najbardziej wietrznym miesiącu na wyspie możecie tam spędzić wspaniałe wakacje z dziećmi. Nie mogę obiecać, że będę obiektywna. Wyspy Hiszpanii uwielbiam i uważam je za najlepszy wakacyjny cel.
Ponieważ miejsca pobytu wybieramy ze względu na plażę, skupię się tutaj na nich. Musicie wiedzieć, że Fuerteventura to też plaże z czarnym piaskiem. Takich nie lubimy (nawet jeśli są w Hiszpanii). Najlepiej znamy półwysep Jandia. I tam właśnie znajdziecie przepiękne, szerokie plaże z żółtym piaskiem.
1. Morro Jable
Taka trochę Majorka. Mnóstwo Niemców. Po niemiecku też najlepiej się dogadacie. To jednocześnie najbardziej wczasowa miejscowość na Jandii. Znajdziecie tam mnóstwo sklepów z pamiątkami, salonów gier i innego badziewia. No i oczywiście supermarkety, sklepy z odzieżą i perfumerie. Tam też na każdym rogu jest prywatna praktyka lekarska oraz apteka.
Ale miało być o plażach. No więc proszę bardzo:
- bardzo szeroka,
- łagodne zejście (właściwie brak zejścia - jest na tym samym poziomie co główna ulica i promenada),
- mniej ludzi niż nad Bałtykiem,
- najsłabszy wiatr na wyspie (nawet w lipcu, gdy na innych plażach nie da się podejść do oceanu),
- niedaleko jest port, więc jest bardzo malowniczo - co jakiś czas na wodzie można zobaczyć prom, katamarany i inne "łódki",
- latarnia morska,
- na plaży są bary, płatne leżaki i parasole oraz bezpłatne toalety, prysznice, a także wiata, gdzie można schronić się przed słońcem,
- łatwy dojazd komunikacją publiczną (najlepiej wysiąść na pierwszy przystanku za latarnią morską, nieopodal hotelu Palm Garden).
2. Risco del Paso
- najpiękniejsza,
- bardzo szeroka,
- pusta, zwłaszcza do południa,
- po przypływie zamienia się w cudowną lagunę z ciepłymi, płytkimi "jeziorkami", w których pływają rybki,
- łagodne zejście,
- na plaży jest bar dla surferów (raz w tygodniu przyrządzana jest paella na oczach klientów),
- przy plaży jest tylko kilka domów z apartamentami do wynajęcia,
- dojechać można tylko samochodem,
- na plaży odbywają się każdego dnia zajęcia szkoły windsurfingu - lubi tam wiać.
3. Playa Barca
- prawie tak piękna jak Risco del Paso,
- bardzo szeroka,
- łagodne zejście po schodach,
- po przypływie zamienia się w cudowną lagunę z ciepłymi, płytkimi "jeziorkami", w których pływają rybki,
- na plaży jest bar dla surferów i płatne leżaki pod palmami,
- pod palmami można się schronić przed słońcem,
- przy plaży jest tylko jeden hotel i siedziba szkoły Rene Egli dla wind- i kitesurferów,
- na wodzie: kolorowe żagle, na niebie: latawce - trudno o bardziej malowniczy widok,
- w lipcu mocno wieje, kąpiel w oceanie jest prawie niemożliwa (przy mocnym wietrze piasek "rąbie" w łydki), ale w przy zejściu nie wieje wcale, więc w lagunie można się spokojnie chlapać,
- dojechać można autobusem linii nr 5 (przystanek Melia Gorriones).
4. Sotavento
To plaża w miejscowości Costa Calma. Mneijszej i bardziej zacisznej od Morro Jable. Tutaj też znajdziecie aptekę i lekarza oraz sporo sklepów (świetnie zaopatrzony Spar!). No i oczywiście knajpki, kawiarnie i mnóstwo hoteli.
A plaża:
- bardzo wietrzna w lipcu,
- przy zejściu do wody bywają kamienie, czasem czarny piasek,
- przy plaży jest dużo hoteli,
- na plaży są płatne leżaki z parasolami i bezpłatne toalety i prysznice
- zejście na samą plażę jest łagodne, natomiast z centrum miejscowości znajduje się dużo wyżej niż plaża - trzeba zejść po chodniku z dość stromej górki,
- można dojechać autobusem publicznym.
5. Costa Calma
- niewielka plaża w miejscowości Costa Calma,
- zatoczka, w której nie wieje tak mocno,
- przy dużym resorcie, więc jest dość tłoczno,
- na plaży są płatne leżaki z parasolami,
- można dojechać autobusem publicznym.
6. La Pared
- przepiękna plaża po drugiej stronie półwyspu,
- idealna do oglądania cudnych zachodów Słońca,
- bardzo malownicza, otoczona skałami,
- ogromne fale, kąpiel z dzieciakami odpada,
- zejście po stromych schodach,
- dojazd możliwy tylko samochodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz