środa, 23 października 2019

Oceny

- A wiecie, że mama wszego kolegi zastanawia się, czy nie zapisać go do waszej szkoły? Julek, byłby wtedy z tobą w pierwszej klasie.
- Ale dlaczego się zastanawia? Przecież wiadomo, że to fajna szkoła! - odparł Julek.
- Niektórym rodzicom przeszkadza, że jesteście tyle w ogrodzie, że macie sporo swobodnej zabawy, że mało siedzicie w ławkach na dodatkowych naukowych zajęciach, że jest tyle zajęć artystycznych, że nie macie podręczników, że nie ma ocen, że nie ma zwykłych świadectw.
- A wam? A ty i tata co myślicie?
- Nam się to właśnie bardzo podoba. Świetnie, że się bawicie, że macie kontakt z przyrodą. Bawiąc się w ogrodzie z innymi dziećmi, uczycie się też mnóstwa ważnych rzeczy.  Zajęcia artystyczne rozwijają waszą wyobraźnię, kreatywność. Trenujecie koncentrację. Uczycie się, że czasem coś może się nie udać.
Ocen nie potrzebujemy. Co z tego, że zobaczę, że np. Janek umie tabliczkę mnożenia na 4, a Julek czyta na 5?
- No właśnie! I nawet nie wiesz, czy się starał, ile pracy w to włożył! - wtrącił Julek.

Nawet sześciolatek to rozumie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz