wtorek, 26 stycznia 2021

Pandemia. Dzień 321.

Rano szkoła i przedszkole. 

Po drodze śpiewy:

Wspólny powrót - zdaniem starszaków za wcześnie.

Po powrocie Jerzyk wziął tatę na spacer.

 



Grzał się rosołkiem w kuchni, bo w salonie Janek miał lekcję pianina.


No i oczywiście było czytanie, granie, śpiewanie.
A do śniadaniówek upiekliśmy czekoladowe babeczki z awokado z książki "Zdrowe przekąski" Moniki Mrozowskiej. PYSZNE! Ledwo udało nam się uchować jakieś na jutro do szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz