niedziela, 2 stycznia 2022

Pandemia. Dzień 651.

 Bardzo intensywny wycieczkowy dzień.

Zaczęliśmy od wyprawy do Goczałkowic-Zdroju. Z zamiarem spaceru i jakieś kawki, czekolady na gorąco, ciacha. Ale niestety.

Zaparkowaliśmy w centrum, przy ulicy, bez problemu.

Spacer się udał. Chociaż trochę nas przewiało.

Goczałkowice nas niestety troszkę rozczarowały.

Niby ładnie. Zadbane wszystko. I czysto.

Ale park niewielki. Jest plac zabaw i siłownia!

I dookoła pusto. Cicho i głucho. Kawiarnie pozamykane.










Więc pojechaliśmy dalej. Cel: punkt widokowy Wisła Wielka.
Jest zakaz wjazdu (nie obowiązuje mieszkańców). Zaparkować trzeba kawałek dalej. Ale warto pokonać tych 300-400 metrów. Widok na Jezioro Goczałkowickie jest cudny!
Można posiedzieć na kamieniu, przejść się dalej wzdłuż jeziora.
Piękne miejsce. Tylko zazdrościć mieszkańcom.
















Wróciliśmy do domu na obiad. 
Na obiad kolejna potrawa z Hogwartu - nasza drobna wariacja na temat Zapiekanki z kurczakiem i szynką. Ponieważ ciasta kruchego było nieco za dużo, z pozostałego powstało szybkie ciasto jabłkowe. I podwieczorek gotowy.




A gdy zaczęło się ściemniać, mama wzięła chłopców na wyprawę "na światełka", czyli by zobaczyć świąteczne dekoracje w Bielsku-Białej.
Są nowości i zmiany. Wszystko z okazji obchodów 70lecia miasta - 70 lat temu Bielsko i Biała zostały połączone.
























Na rozgrzewkę poszliśmy do kawiarni Spirala Cafe. Ciast nie było już (sic!). Wiemy, bo sporo osób pytało, a - jak się okazało - to jedna z dosłownie kilku otwartych dziś kawiarni w mieście. Spacerowiczów tłumy, więc ciast zabrakło.
My ciast nie chcieliśmy, bo byliśmy po jabłeczniku. Cudem udało nam się dostać wolny stolik. Chłopcy pili czekoladę na gorąco i soki wyciskane. Mama - pyszną kawę. Zachwycaliśmy się wnętrzem, klimatem miejsca. Planszówkami, książkami, płytami winylowymi. 
A na koniec przesympatyczna pani pokazała Julkowi winyle z muzyką z Sonica. Obiecała, że gdy wpadniemy znowu, Julek będzie mógł ich posłuchać.



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz