wtorek, 8 marca 2016

Linzer Augen na Dzień Kobiet

  Dla najbliższych chłopcom Pań, czyli babć, pań pracujących w przedszkolu oraz mamy i babci najlepszego przyjaciela Janka, Pawełka.
  Dlaczego ciasteczka, tłumaczyć chyba nie trzeba. Słodkie, pyszne, efektowne, a przede wszystkim do samodzielnego (no prawie) wykonania przez chłopców.
   Korzystaliśmy z przepisu z Moich wypieków. Ciasto zagniotłam i schłodziłam gdy Janek i Julek byli w przedszkolu.
  Wspólnie już wałkowaliśmy i wykrawaliśmy ciasteczka (tu wykazał się cierpliwością Janek).













    Już upieczone posypywaliśmy cukrem pudrem (te z dziurką) i smarowaliśmy dżemem malinowym (te bez dziurki) - tu dokładnością wykazał się Julek. Na koniec poskładaliśmy ciasteczka w markizy (zwane przez chłopaków "kanapeczkami") i już.











Pakowaniem zajęłam się sama. Dla bezpieczeństwa ciasteczek.



   Dzisiaj chłopcy pojechali do przedszkola z koszykiem paczuszek ciasteczkowych i rozdali je wszystkim paniom.



2 komentarze:

  1. Chciałam powiedzieć, że ciastka były bardzo dobre ale sam fakt, że zostałam nimi obdarowana był już sporą niespodzianką i to bardzo miłą niespodzianką! Dzięki chłopaki i Tobie SuperKobieto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Bardzo mi miło! Bo to super ciastka dla Super Kobiet! :)

      Usuń