Odbieram chłopców z przedszkola. Wychowawczyni Delfinków, grupy Julka, mówi do mnie (chłopcy tego nie słyszą):
- Julek był dzisiaj bardzo grzeczny.
Nieczęsta to sytuacja. Nieco zszokowana, zapinając kurteczkę Julkowi, chwalę go:
- Cieszę się, że jesteś dzisiaj grzeczny!
- Byłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz