Na sklejanie modeli przyjdzie czas. Póki co składaliśmy samoloty z grubej tektury. Gotowy zestaw do złożenia czterech różnych samolotów kupiłam jakiś czas temu w Lidlu.
Jeszcze przed złożeniem chłopcy pokolorowali swoje modele - Julek na żółto kredkami, Janek: jeden kredkami i powstał samolot ratunkowy, a drugi - plakatówkami.
Wyszło super!
A dzięki temu, że to gruba tektura, mogą się bawić własnoręcznie zrobionymi, jedynymi w swoim rodzaju samolotami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz