piątek, 23 lutego 2018

Kochaneczko

- Janek, kobitka nas woła na śniadanie!
- Dziękuję za obiad, młoda kobieto.
Do powyższych i podobnych z ust Julka już przywykłam. A ostatnio było tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz