Janek, czyli Nana, i Julek, czyli Juju, to moi synkowie.
Janek przyszedł na świat 03.08.2011, a Julek - półtora roku później, 09.02.2013.
Nana i Juju to pseudonimy wymyślone przez Janka, gdy miał nieco ponad rok.
21.05.2017 do chłopców dołączył Jerzyk czyli Jerzo.
To ma być blog o nich.
Górskie wędrówki tylko z harmonijką ustną lub ewentualnie z gitarą? A co, jeśli ktoś (jak Janek) kocha pianino i wędrowanie? Nic. Też dobrze. Te pasje też można połączyć. Zawsze można śpiewać o górach, a zamiast nut mieć mapę Beskidu Śląskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz