środa, 1 kwietnia 2020

Pandemia. Dzień 21.

Najpierw lekcja według scenariusza wychowawczyni Janka. A potem angielski online.



Jerzo w tym czasie jadł trzecie śniadanie.





Po nauce Janka, Julek i Jerzyk bawili się w gotowanie.



Działała też dziś poczta między piętrowa. To list od Janka, który rosołu nie jada.





Po obiedzie Janek robił na drutach ze Sztrykowaniem na ekranie.



Dziś też oczywiście czytaliśmy, bo dzień bez książki dniem straconym.



Piekliśmy chleb na zakwasie i wymarzony przez chłopców sernik.









Na koniec dnia próbowaliśmy zgasić Słońce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz