Rosja wprowadziło embargo na polskie jabłka (i inne owoce też). Jedni sadownicy żądają pieniędzy od polskiego rządu. Inni wzięli sprawy w swoje ręce i szukają nowych rynków zbytu. Uwielbiam kreatywnych ludzi. Dlatego gdy tylko zobaczyłam w Wiarusku* "Antyputinki", od razu wrzuciłam je do naszego koszyka.
"Antyputinki" to powidła w trzech smakach: śliwka i czekolada, śliwka oraz jabłko i aronia. Kupiłam te ostatnie. Słodzone są sokiem jabłkowym. Nie zawierają konserwantów. Według zapewnień producenta 100 gramów produktu powstaje ze 120 - 150 gramów owoców. Nadają się już dla dzieci, które ukończyły pierwszy rok życia. I są pyszne.
Jeden z naszych słoiczków wykorzystałam do upieczenia jednego z naszych ulubionych ciast: murzynka z nutą piernikową. Przepis pochodzi z pierwszej książki** Doroty Świątkowskiej, ale znajdziecie go też na jej blogu. Przepis podaję nieco "odsłodzony" - ciasto jest i tak słodkie - obiecuję!
Chłopcy oczywiście pomagali jak potrafili.
MURZYNEK Z PIERNIKOWĄ NUTĄ
Chłopcy oczywiście pomagali jak potrafili.
Juju sabotuje odmierzanie cukru.
Janek sprawdza, czy to na pewno cynamon.
MURZYNEK Z PIERNIKOWĄ NUTĄ
125 g masła lub margaryny do pieczenia
3 jajka
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
1 słoiczek powideł "Antyputinki" jabłko-aronia
2 łyżeczki zmielonego cynamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki przyprawy do piernika
5 łyżeczek kakao (lub więcej)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, cynamon, sodę, przyprawę do piernika - przesiać, odłożyć.
W garnuszku - cukier wymieszać z kakao, dodać mleko i wymieszać. Dodać masło, doprowadzić do wrzenia, gotować przez 1 - 2 minuty, wystudzić. Do wystudzonej masy dodać przesianą mąkę wymieszaną z sodą, cynamonem i przyprawą do piernika - wymieszać rózgą kuchenną. Dodać powidła/dżem i wymieszać łyżką.
Białka ubić na sztywną pianę. Powoli dodawać żółtka i nadal ubijać. Ubitą masę dodać do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką.
Piec 45 minut do godziny w temperaturze 170°C w formie wysmarowanej masłem i oprószonej mąką pszenną (piekłam w formie o średnicy 25 cm, z kominkiem) do tzw. suchego patyczka. Polać polewą kakaową.
Polewa kakaowa:
2 łyżki masła
2 łyżki cukru
3 łyżki kakao
5 łyżek śmietany kremówki 30% lub 36%
W garnuszku - masło roztopić, dodać cukier, kakao, kremówkę. Wymieszać, krótko zagotować do zgęstnienia. Polewa gęstnieje stygnąc, więc dopiero gęstą udekorować ciasto.
Surowe też jest pyszne:
*Wiarusek to Wiarus 2 - nasz najbliższy sklep
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz