piątek, 16 stycznia 2015

Piękną wiosnę mamy tej zimy

      10 stopni Celsjusza. W cieniu. Na plusie. Krokusy wychodzą spod ziemi. Mamy już pierwsze zielone listki w ogrodzie. Ogłaszamy wiosnę!*











      Julek śmigał w pantalonkach z kolekcji limitowanej Pan Pantaloni. Jak widać, świetnie się sprawdziły. Mimo że to wersja zimowa. Bez problemu się też wyprały, bo Juju z ogródka czysty nie wrócił. O, nie.
      Obaj się zresztą wybrudzili jak małe prosiaki. No ale brudne dzieci to szczęśliwe dzieci. Zwłaszcza, jak się dowiedzą, że błoto można wyprać z ukochanej bluzy i spodni. Janek bardzo się przejął, gdy ubłocił swoją ostatnio ulubioną, cieplutką bluzę z rakietą. Bluza powstała na nasze specjalne zamówienie w bielskiej firmie Mabibi. Mabibi ma też masę swoich świetnych projektów. I zasługuje na osobnego posta. A spodnie Janka to Puszek. Każdy z chłopców ma swoją parę. Bo obaj uwielbiają kolorowe ubrania. Julek zaprezentował je tutaj.
        A teraz czas na dowody "przyrodnicze" na nadejście wiosny:




*Ciekawe. czy przedwcześnie.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz